Wszystkim wszystkiego co najlepsze...
Czyli dla jednego Zdrowia, dla drugiego Spełnienia Marzeń, a dla innego Nadziei na lepszy Rok,
Nowy Rok 2013.

Otulacze - moja pierwsza miłość ...

Wełniane otulacze - moja pierwsza miłość, to dla nich odgrzebałam (dawno temu) swoją maszynę, kupiłam pierwszy stary wełnany sweter i wzięłam nożyczki do ręki i tak mi już zostało, nie mogę się powstrzymać przed każdą kolejną porcją wełnianego szaleństwa, lanolinowania i starannego rozkładania...
Taki mam fiks :)
                                         Wiosenne wspomnienie

                                         Świąteczna muffinka

                                         Coś dla fana dobrej zabawy

                                          ... i prawdziwej gwiazdy...

Tak na poczatek troche zdjęć - pieluszki moje pierwsze profesjonalne dla małej Ewy :)
To są 3 z 10 pieluszek welurkowych z welurkowym wkładem, część była z dopinanym wkładem, a część - kieszonki. tak jak na drugim zdjęciu.

A tu kieszonka...

I jak się Wam podoba?

Na dobry poczatek...

Taki mi przyszedł pomysł, aby w końcu znależć swoje miejsce w sieci, gdzie poukładam przynajmiej część swoich pomysłów na .... no właśnie.... co?
Chciałabym podzielić się swoją pasją do ożywiania rzeczy nie potrzebnych, na przydatne i piękne :).
Mam nadzieję, że się uda.